Do końca minionego tygodnia inspektorzy sanitarni przeprowadzili w całym regionie 213 kontroli w obiektach żywnościowo-żywieniowych - poinformowała PAP rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Gorzowie Jolanta Borkowska.
- Sól pochodząca z firm objętych prokuratorskim postępowaniem znajdowała się w 34 piekarniach i dwóch hurtowniach. Nasze kontrole mogą potrwać do końca tygodnia - powiedziała Borkowska. Rzecznik dodała, że obecnie trwają badania pobranych próbek; mają one pomóc ustalić, czy zabezpieczono sól spożywczą czy też wypadową, która nie powinna być zastosowana w produkcji żywności. W ubiegłym tygodniu kontrole w lubuskich zakładach przetwórstwa mięsnego, mleczarskiego i rybnego zakończył wojewódzki lekarz weterynarii. W dwóch zakładach mięsnych stwierdzono zakupy soli technicznej. W przypadku jednego zachodzi podejrzenie używania jej do wyrobu wędlin. Obecnie trwają badania pobranych próbek.
Prowadzone kontrole są efektem ustaleń CBŚ i poznańskiej prokuratury. Wynika z nich, że trzy firmy - dwie z województwa kujawsko-pomorskiego i jedna z woj. wielkopolskiego - mogły sprzedawać miesięcznie tysiące ton niejadalnej soli (będącej odpadem przy produkcji chlorku wapnia i używanej do posypywania zimą dróg) jako sól spożywczą. Proceder ten mógł trwać kilka lat.eb, pap