Związkowcy okupują Zakłady Azotowe Puławy

Związkowcy okupują Zakłady Azotowe Puławy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Strajk okupacyjny bez przerywania produkcji rozpoczęli związkowcy w Zakładach Azotowych Puławy. Żądają podwyżki płac o 15 proc. Zarząd zakładów godzi się na podwyżkę, ale chce wprowadzić nowy taryfikator płacowy i nowy regulamin premii.

- Strajk rozpoczął się wyciem syreny. Będziemy protestować do skutku -  powiedział przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego ZA Puławy Sławomir Wręga. Według związkowców w strajku bierze udział około 150 pracowników, którzy nie poszli do domu po pierwszej zmianie. Po kolejnych zmianach mają dołączać kolejni. Strajkujący gromadzą się w kilku wyznaczonych pomieszczeniach - świetlicach, salach konferencyjnych - w poszczególnych budynkach zakładów, w których pracują. Mają karimaty i śpiwory; będzie im dostarczane jedzenie.

Praca w zakładach odbywa się na trzy zmiany, przez całą dobę i  wszystkie dni tygodnia; instalacje obsługiwane są przez pięć zmieniających się brygad pracowników. Rzecznik Zakładów Azotowych Puławy Grzegorz Kulik poinformował, że  zarząd puławskich zakładów jest gotowy zgodzić się na podwyżkę, ale chce ją połączyć z wprowadzeniem nowego taryfikatora płacowego oraz nowego regulaminu premiowania.

Władze spółki przedstawiły komitetowi strajkowemu propozycje rozdysponowania podwyżki – 6 proc. otrzymaliby wszyscy pracownicy, a  kolejne 4 proc. pracownicy, którzy otrzymują wynagrodzenie niższe z  powodu zaszeregowania według starego taryfikatora. Pozostałe 5 proc. podwyżki przeznaczone byłoby na fundusz premiowy i miałoby być wypłacane w ramach nowego sytemu motywacyjnego. Porozumienie w sprawie regulacji płacowych podpisały cztery z sześciu działających w spółce organizacji związkowych. - Dwie organizacje nie  wyraziły dotychczas żadnej konkretnej propozycji i nie sprecyzowały swoich żądań. Komitet strajkowy nie wyartykułował przyczyn niepodpisania porozumienia - powiedział Kulik.

Podwyżka i nowe regulacje mogłyby być wprowadzone od nowego roku obrachunkowego, czyli od lipca b. r. Kulik zaznaczył, że zarząd spółki nie wycofał się z podwyżek mimo 16 proc. wzrostu cen gazu, co spowoduje, że koszty zakupu gazu w puławskich „Azotach" w roku 2012 wzrosną mniej więcej o 136 mln zł. Protestujący związkowcy domagają się podwyżki z wyrównaniem od  początku b. r., na podstawie obecnie obowiązującego taryfikatora płac. Jak tłumaczy Wręga, propozycje zarządu zmierzają do tego, „by zbyt wysoko wynagradzać kadrę dyrektorską, natomiast zbyt nisko pracowników produkcji oraz niższej i średniej administracji”.

Kolejne rozmowy protestujących z zarządem zaplanowano na poniedziałek. Spór zbiorowy z zarządem Zakładów prowadzą od sierpnia 2011 r. dwa związki: Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego ZA Puławy oraz  Społeczny Związek Zawodowy Pracowników ZA Puławy. Pozostałe cztery związki działające w zakładach nie przyłączyły się do sporu. Puławskie zakłady zatrudniają ponad 3,2 tys. pracowników. Średnia płaca wynosi mniej więcej 5 tys. zł. Za rok obrotowy 2010/2011 zakłady miały 226 mln zł zysku.

eb, pap