Mężczyzna zabity przez konar drzewa? Śledztwo umorzone

Mężczyzna zabity przez konar drzewa? Śledztwo umorzone

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura rejonowa w Ełku (warmińsko-mazurskie) umorzyła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny, który został przygnieciony przez konar drzewa, gdy z trzymiesięczną córką spacerował promenadą nad jeziorem. Dziecku nic się nie stało.

Prokuratura uznała, że w tej sprawie nie można ustalić osób, które w jakikolwiek sposób zawiniły, a tragiczne zdarzenie należy uznać za  nieszczęśliwy wypadek. Do wypadku doszło w połowie lutego, gdy na ojca spacerującego z córką w wózku spadł złamany konar brzozy. Mężczyzna zginął na miejscu z  powodu rozległych i poważnych urazów głowy. Konar, który go uderzył, miał ponad 3 metry długości.

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w  Olsztynie Mieczysław Orzechowski biegły powołany w tej sprawie wskazał, że 80-letnie drzewo było częściowo spróchniałe i nadawało się do  wycięcia. Według biegłych sporządzających inną opinię dołączoną do sprawy tkanka drzewa była osłabiona na skutek zmiennych warunków atmosferycznych a uszkodzenie nie było widoczne na zewnątrz. Prokurator ustalił w śledztwie, że osoby odpowiedzialne za utrzymanie miejskiej zieleni dokonały w ubiegłym roku dwukrotnie przeglądu drzewostanu.

Według prokuratury nie można przypisać winy osobom odpowiedzialnym w urzędzie miasta za pielęgnację zieleni. Jak dodał prok. Orzechowski umorzenie sprawy w postępowaniu karnym nie oznacza, iż rodzina zmarłego nie może ubiegać się o odszkodowanie i  zadośćuczynienie. Może ona bowiem dochodzić swych praw na drodze postępowania cywilnego.

Prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz powiedział, że  drzewa w Ełku co roku wiosną i jesienią są oglądane, przycinane, a gdy trzeba - wycinane. Dodał, że w 2011 roku w Ełku przycięto 416 drzew, a  wycięto ich 86. Podkreślił, że miasto jest ubezpieczone na wypadek różnych zdarzeń i  gdy ktoś uważa, że poniósł szkodę może wystąpić z takim roszczeniem, ale  najpierw musi udowodnić, iż osoby pracujące w jednostkach miejskich zaniedbały swe obowiązki. - Teraz gdy prokuratura umorzyła śledztwo trudno będzie zainteresowanym dochodzić skutecznie swych roszczeń - dodał prezydent Ełku.

mp, pap