Chirurdzy w Londynie usunęli 10-letniej dziewczynce ważący ponad 3 kg nowotwór o rozmiarach piłki futbolowej. Ogromny guz był łagodny, ale zagrażał jej życiu, gdyby nadal się rozrastał - poinformowało BBC.
Eliana Mann chorowała od kilku lat. W 2009 r. wykryto, że w jej jamie brzusznej znajduje się pokaźnych rozmiarów guz. Lekarze postanowili zmniejszyć go przy użyciu chemioterapii, którą stosuje się u chorych z nowotworem złośliwym, gdy guz nie jest operacyjny. Niewiele to pomogło, po upływie półtora roku guz nadal się powiększał. Gdy zajmował już połowę jamy brzusznej uznano, że nie można już dłużej czekać i trzeba go usunąć.
Według Edwarda Kiely’ego, chirurga Great Ormond Street Hospital, takie ułożenie tego rodzaju nowotworu zdarza się bardzo rzadko, w tym szpitalu nie częściej niż raz w roku. Ryzyko operacji było ogromne. Dawano jedynie 10 proc. szans to, że zakończy się powodzeniem.
Skomplikowany zabieg trwał 9 godzin. Dziewczynka wróciła już do domu i czuje się dobrze. Może prowadzić normalne życia. Jej matka Tara Mann twierdzi, że urodziła się nowo.sjk, PAP