Zabił bezdomnego, bo uczył się boksu

Zabił bezdomnego, bo uczył się boksu

Dodano:   /  Zmieniono: 
16-latek z Katowic odpowie za brutalne zabójstwo bezdomnego i skatowanie jego kolegi. Policjanci ustalili, że jedynym powodem bijatyki i zabójstwa była chęć pokazania siły i sprawdzenia swoich umiejętności bokserskich.
- Przed sądem nastolatek będzie odpowiadał jak dorosły. Do aresztu trafił też jego 31-letni kompan, któremu zarzucono udział w pobiciu –  poinformował rzecznik katowickiej policji Jacek Pytel. Zwłoki 51-letniego bezdomnego znaleziono ponad tydzień temu w  pustostanie w Katowicach. Był tam również skatowany 40-latek. Sprawcami okazały się osoby, które wcześniej piły z bezdomnymi piwo.

- Przeprowadzona sekcja zwłok wstępnie wykazała, że przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia powstałe w wyniku pobicia. Po kilku dniach śledczy namierzyli i zatrzymali wytypowanych sprawców tego czynu –  powiedział Pytel.

16-latek będzie odpowiadał przed sądem jak dorosły, nie można jednak skazać go – jak pełnoletniego – na dożywocie. Grozi mu do 25 lat więzienia. Podobnie jak jego starszy kompan, trafił na trzy miesiące do  aresztu. Policjanci ustalili, że w trakcie bijatyki sprawcy wznosili pseudokibicowskie hasła. Wiele wskazuje na to, że mężczyźni spotkali się z bezdomnymi właśnie po to, by „poćwiczyć" walkę i zadawanie ciosów.

ja, PAP