W Starogardzie Gdańskim w policyjny radiowóz wjechał volkswagen golf. Policja aresztowała dwóch mężczyzn. Obaj podczas zdarzenia byli pod wpływem alkoholu. Obaj przyznali się też do kierowania autem podczas stłuczki.
17 listopada tuż przed północą w tył radiowozu stojącego na czerwonym świetle uderzył volkswagen golf. Kierowca wycofał samochód i zaczął uciekać.
Policjanci znaleźli rozbite auto na jednym ze starogardzkich podwórek. Zatrzymany 19-latek miał we krwi 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymano także drugiego mężczyznę, który miał we krwi 2 promile alkoholu. Przyznał się, że to on prowadził auto podczas zderzenia. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim ponad 2 gramy marihuany.
Policjanci zapowiedzieli, że wkrótce zostaną postawione zarzuty dotyczące spowodowania zdarzenia drogowego w stanie nietrzeźwym oraz posiadania narkotyków.
ja, TVN24
Policjanci znaleźli rozbite auto na jednym ze starogardzkich podwórek. Zatrzymany 19-latek miał we krwi 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymano także drugiego mężczyznę, który miał we krwi 2 promile alkoholu. Przyznał się, że to on prowadził auto podczas zderzenia. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim ponad 2 gramy marihuany.
Policjanci zapowiedzieli, że wkrótce zostaną postawione zarzuty dotyczące spowodowania zdarzenia drogowego w stanie nietrzeźwym oraz posiadania narkotyków.
ja, TVN24