Mariusz G., Krystian M. oraz Mariusz S. podając się za funkcjonariuszy policji i posługując się fałszywym nakazem przeszukania okradali domy i mieszkania. 9 marca okradli mieszkańca Konstancina-Jeziornej z pieniędzy i biżuterii (łączna wartość skradzionych przedmiotów wyniosła 50 tysięcy złotych) - wtedy też na ich trop wpadła policja - informuje TVP.Info.
"Policjanci" zabierali pieniądze i kosztowności tłumacząc, że muszą zabezpieczyć przedmioty, które rzekomo pochodzą z kradzieży. Za oszustwo grozi im od 6 miesięcy do 8 lat więzienia - poinformował prok. Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej. Według policji wiele wskazuje na to, że przestępcy mogli działać na terenie całej Polski.
Przy okazji zatrzymania przestępców prawdziwa policja przypomina, że każdy funkcjonariusz ma obowiązek przedstawić się, a także podać podstawę prawną, czy też cel swojej wizyty oraz - na żądanie osoby do której przychodzi - pokazać legitymację służbową. W razie wątpliwości osoba u której policja chce dokonać przeszukania powinna poprosić o numer telefonu do jednostki, z której pochodzą funkcjonariusze - i zweryfikować czy przełożeni wiedzą o działaniach policjantów.
arb, TVP Info
Przy okazji zatrzymania przestępców prawdziwa policja przypomina, że każdy funkcjonariusz ma obowiązek przedstawić się, a także podać podstawę prawną, czy też cel swojej wizyty oraz - na żądanie osoby do której przychodzi - pokazać legitymację służbową. W razie wątpliwości osoba u której policja chce dokonać przeszukania powinna poprosić o numer telefonu do jednostki, z której pochodzą funkcjonariusze - i zweryfikować czy przełożeni wiedzą o działaniach policjantów.
arb, TVP Info