500 tys. złotych zadośćuczynienia - po tysiąc złotych za każdy dzień spędzony w areszcie - domaga się 21-letni Mateusz N., który w 2009 roku zabił pijanego mężczyznę, przez którego został zaatakowany. Sąd uznał, że Mateusz N. nie przekroczył granic obrony koniecznej - wcześniej jednak chłopak spędził 1,5 roku w areszcie.
Chłopak zabił podpitego mężczyznę nożem, który nosił przy sobie, ponieważ kiedyś był już ofiarą napadu. Tłumaczył, że wyciągnął nóż w trakcie bójki, aby zniechęcić napastnika do walki.
Teraz Mateusz N. domaga się zadośćuczynienia ponieważ, jak tłumaczy, pobyt w areszcie odbił się na jego zdrowiu - chłopak cierpi na depresję, a po wyjściu z aresztu leczył się psychiatrycznie.
arb, TOK FM, onet.pl
Teraz Mateusz N. domaga się zadośćuczynienia ponieważ, jak tłumaczy, pobyt w areszcie odbił się na jego zdrowiu - chłopak cierpi na depresję, a po wyjściu z aresztu leczył się psychiatrycznie.
arb, TOK FM, onet.pl