Prokuratura bada, czy Samir S. podejrzany o potrójne zabójstwo w Gdańsku przebywał w Polsce nielegalnie - dowiedział się portal tvn24.pl.
Z nieoficjalnych informacji tvn24.pl wynika, że mężczyzna od pięciu lat mógł mieć nieważną kartę stałego pobytu. - W ramach naszego śledztwa, badamy także tę okoliczność (nielegalnego pobytu Samira S. na terenie Polski - red.) - powiedziała Barbara Sworobowicz, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
- Mamy swoje ustalenia na temat pobytu Samira S. na terenie Polski. Nie możemy ich ujawnić - stwierdziła w rozmowie z tvn24.pl Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.
32-latni Samir S. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Jest podejrzany o zabójstwo trzyosobowej rodziny. Ciała Adama K. jego partnerki oraz ich 14-miesięcznego dziecka znaleziono w jednym z mieszkań w centrum Gdańska.
ja, tvn24.pl
- Mamy swoje ustalenia na temat pobytu Samira S. na terenie Polski. Nie możemy ich ujawnić - stwierdziła w rozmowie z tvn24.pl Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.
32-latni Samir S. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Jest podejrzany o zabójstwo trzyosobowej rodziny. Ciała Adama K. jego partnerki oraz ich 14-miesięcznego dziecka znaleziono w jednym z mieszkań w centrum Gdańska.
ja, tvn24.pl