Zmarł drugi z nastolatków, którzy 27 marca dostali się pod lód na jeziorku w warszawskim parku Moczydło. Chłopcy przebywali pod lodem co najmniej 20 minut zanim zostali wyciągnięci z wody przez nurków - podaje TVP Info.
Do wypadku doszło w parku Moczydło na warszawskiej Woli. Świadkowie widzieli na jednym z jeziorek w parku Moczydło w Warszawie nastolatków chodzących po lodzie. W pewnym momencie chłopcy zniknęli.
W akcji ratunkowej brała udział specjalistyczna grupa nurkowa z Żerania.
Obu nastolatków wyłowiono z wody i przewieziono do szpitala. Niestety obaj zmarli.
ja, TVP Info
W akcji ratunkowej brała udział specjalistyczna grupa nurkowa z Żerania.
Obu nastolatków wyłowiono z wody i przewieziono do szpitala. Niestety obaj zmarli.
ja, TVP Info