5-latek wpadł do rzeki, prąd niósł go przez 2 kilometry

5-latek wpadł do rzeki, prąd niósł go przez 2 kilometry

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kajak wywrócił się na progu wodnym, do wypadku doszło około godz. 14. (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Do wypadku doszło podczas spływu kajakowego Małą Panwią w rejonie Ozimka w województwie opolskim. Przewrócił się kajak, którym płynęła trzyosobowa rodzina – informuje Kontakt24.

Kajak, którym płynął 5-latek wraz z rodzicami wywrócił się. Do wypadku doszło na jednym z progów wodnych w pobliżu Staniszczy Małych niedaleko Krasiejowa. Rodzice i chłopiec wpadli do wody. Dorośli wydostali się na brzeg, jednak nie byli w stanie wyciągnąć 5-letniego chłopca. Dziecko niesione nurtem spłynęło 2 kilometry . Brzegiem rzeki szedł ojciec chłopca, który próbował go wyciągnąć z wody.

- Przy rzece pojawili się też dwaj policjanci z Ozimka, którzy zauważyli chłopca, wskoczyli do wody i wyciągnęli go na brzeg - powiedział podinsp. Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Chłopiec po wyciągnięciu na brzeg został przewieziony do szpitala. Ratownicy podkreślają, że gdyby nie kapoki, wypadek mógłby zakończyć się tragicznie.

jc, kontakt24.tvn24.pl