Podtopieniu Warszawy winny tylko deszcz?

Podtopieniu Warszawy winny tylko deszcz?

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Warszawie na Trasie Toruńskiej kierowcy porzucali tonące auta (fot. Foton/Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
- Żadne miasto, w żadnym miejscu, budując kanalizację, nie przyjmie za normę tzw. deszczy stuletnich, czyli takich, które spadają raz na sto lat. W tym miesiącu takich deszczy stuletnich mieliśmy w Polsce kilka. W tym ten, który spadł w Warszawie i zatopił między innymi fragment Trasy Toruńskiej – tłumaczył w TOK FM Tomasz Kubiak, kierownik sieci kanalizacyjnej Łódzkich Zakładów Wodociągów i Kanalizacji.

Podczas nawałnic, które zalały część Warszawy spadło średnio ponad 20 litrów wody na metr kwadratowy. Poważniej sytuacja wyglądała na Żoliborzu gdzie spadło nawet 50 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Kubiak tłumaczy, że to, co działo się w stolicy było winą zmieniającego się klimatu. Zauważył, że w ostatnich latach stosunkowo często zdarzają się krótkotrwałe za to bardzo obfite deszcze "w trakcie, których spada tyle deszczu, ile nieraz przez miesiąc”. Natomiast kanalizacja nie jest przygotowana na tak zwane "deszcze stuletnie”. Jednocześnie Kubiak przekonuje, że nie ma potrzeby budowy kanalizacji przygotowanej na tak duże opady.

- Nikt tego nie robi, ponieważ analiza ekonomiczna jasno wskazuje, że nie ma potrzeby budowania aż takich kanałów. Musiałyby mieć nawet pięć metrów średnicy. Dołóżmy jeszcze parę metrów i wyjdzie nam budowa metra – dodał Kubiak.

jc, tokfm.pl