Bohaterski tata - odebrał poród... na parkingu

Bohaterski tata - odebrał poród... na parkingu

Dodano:   /  Zmieniono: 
CNN Newsource/x-news 
Bohaterski tata z amerykańskiego Nashville odebrał poród... na parkingu. - Tego dnia wstałam z poczuciem dyskomfortu, ale nie sądziłam, że to początek porodu - tak relacjonuje wydarzenia szczęśliwa matka.
Na wszelki wypadek para wsiadła do samochodu z zamiarem udania się do pobliskiego szpitala. Niestety utknęli w korku, a poczucie dyskomfortu wzrastało. - W pewnym momencie powiedziałam: 'Nie wiem czy nie zaczęłam rodzić' - opowiada Shanon.

Mężczyzna zadzwonił po pogotowie. Karetka była w drodze, ale para wiedziała już, że dziecko przybędzie na świat przed jej przyjazdem. Zjechali z autostrady na znajdujący się nieopodal parking. Osiem minut później byli już rodzicami. - To jedna z takich sytuacji, które musisz wziąć na klatę i zrobić to, co do Ciebie należy - wyznał szczęśliwy ojciec małej Liliany.

CNN Newsource/x-news