W okolicach Rethymnonu na Krecie, w jednym ze stawów niedaleko znanego kurortu, pojawił się krokodyl. Gad ma ponad 1,8 m długości. Policja otoczyła staw taśmą i zabrania zbliżania się do niego, dopóki odpowiednie służby nie zabiorą gada - informuje Polskie Radio.
Nie wiadomo jak krokodyl znalazł się w stawie. Gada zauważono na filmie nakręconym przy użyciu drona.
Obecność krokodyla sprawia kłopoty miejscowym rolnikom, którzy korzystają z wody z tego jeziora, by nawadniać pola. Teraz boją się do niego zbliżać. Winią też krokodyla za niedawne zniknięcia kaczek, a nawet kilku jagniąt.
Według lokalnych władz, krokodyl najprawdopodobniej został wpuszczony do jeziora przez właściciela, który pozbył się gada, osiągającego zbyt duże rozmiary.
The Independent, Polskie Radio
Obecność krokodyla sprawia kłopoty miejscowym rolnikom, którzy korzystają z wody z tego jeziora, by nawadniać pola. Teraz boją się do niego zbliżać. Winią też krokodyla za niedawne zniknięcia kaczek, a nawet kilku jagniąt.
Według lokalnych władz, krokodyl najprawdopodobniej został wpuszczony do jeziora przez właściciela, który pozbył się gada, osiągającego zbyt duże rozmiary.
The Independent, Polskie Radio