Redakcja naszego serwisu pragnie przeprosić rodzinę Polki tragicznie zmarłej w Rzymie, za zamieszczone w artykule informacje, które były nieprawdziwe i nie poparte odpowiednimi ustaleniami. Nie pochodziły one od bezpośrednich świadków zdarzenia i nie były przez nich autoryzowane.
Z informacji zamieszczonych we włoskiej prasie wynika, że dziewczyna nie odwiedzała rzymskich barów, ani nie piła tam alkoholu feralnej nocy, jak również nie tańczyła na tarasie, zaś zdarzenie było nieszczęśliwym wypadkiem. Chłopiec, z którym spędzała czwartkowy wieczór, nie był jej kuzynem i przyjechał do Rzymu w środę, po swoją matkę czyli jeden dzień wcześniej. Nie były również prawdziwe informacje jakoby Polka przebywała w Rzymie przez 2 dni. Uczestniczyła ona w miesięcznym kursie języka włoskiego i mieszkała w zakonie Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego w Rzymie, zaś w czwartek miała wrócić do Berlina, aby przygotować się na studia architektoniczne, na które właśnie się dostała.
Wprost.pl
Wprost.pl