Prezydent Turcji Tayyip Recep Erdogan przekonał potencjalnego samobójcę, aby nie skakał z mostu nad cieśniną Bosfor w Stambule - poinformowała służba prasowa prezydenta - podaje BBC.
Mężczyzna wspiął się na poręcz na moście nad cieśniną Bosfor. Groził, że skoczy do morza. W tym samym czasie przez most przejeżdżała kolumna samochodów z Erdoganem.
Na telewizyjnych ujęciach można zobaczyć, jak osoby z otoczenia głowy państwa próbują przekonać mężczyznę, aby nie odbierał sobie życia i porozmawiał z prezydentem. Jak sie okazało, mężczyzna znajduje się w głębokiej depresji, ma problemy rodzinne. Wcześniej na moście zjawili się policjanci i próbowali przez dwie godziny przekonać go do zmiany decyzji. Po krótkiej rozmowie z Erdoganem mężczyznę odprowadzono w bezpieczne miejsce.
Służba prasowa Erdogana podała, że prezydent postanowił pomóc potencjalnemu samobójcy.
BBC