TP SA zapłaci?

Dodano:   /  Zmieniono: 
7 mln zł kary nałożył UOKiK na TP SA za wykorzystywania pozycji monopolistycznej i wprowadzenie 60-proc. podwyżki abonamentu dla użytkowników łączy cyfrowych ISDN.
"Decyzja ta wstrzymuje podwyżkę. TP SA może odwołać się po  doręczeniu naszej decyzji. Natomiast jeżeli sąd nie uchyli rygoru natychmiastowej wykonalności, TP SA nie może wprowadzić podwyżek" -  powiedział Banasiński.

Dodał, że nowe plany taryfowe przewidują podwyższenie płaconego dotąd abonamentu za 3 numery z 35 zł do 55 zł za abonament z  mniejszym zakresem usług (1 numer). Banasiński dodał, że od 1 grudnia klienci mogą nie płacić wyższych stawek.

UOKIK wystąpił również do sądu z pozwem o uznanie za niedozwolone postanowień umownych, stosowanych przez Telekomunikację Polską w  umowach z klientami.

Chodzi o stwierdzenie, iż zmiana wysokości opłat nie stanowi zmiany treści umowy oraz że wszelkie inne zmiany warunków świadczenia usługi wymagają wyłącznie pisemnych aneksów podpisanych przez obie strony.

Zdaniem prezesa UOKiK kara pieniężna powinna zniechęcić TP SA do  podobnych nadużyć w przyszłości.

Rzeczniczka TP SA Barbara Górska poinformowała, że spółka skorzysta z możliwości odwołania się od decyzji Urzędu.

"Dokonaliśmy zmiany regulaminu zgodnie z regułami prawa. Poinformowaliśmy wszystkich klientów i pozostawiliśmy im  trzymiesięczny termin na wycofanie się z umowy" - powiedziała PAP Górska.

Dodała, iż uzasadnieniem podwyżki jest fakt, że w koszt utrzymania linii ISDN jest dwukrotnie wyższy niż linii standardowej. "Ustalając jej wysokość wzięto pod uwagę fakt, że bezprawne działanie spółki jest kolejnym przypadkiem naruszenia przez nią przepisów Ustawy o Ochronie Konkurencji i Konsumentów" - podano w  komunikacie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Według UOKiK, kara pieniężna powinna zniechęcić TP SA do podobnych nadużyć w przyszłości.

em, pap