A jednak SARS (aktl.)

A jednak SARS (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po półrocznej przerwie w Kantonie na południu Chin badania potwierdziły przypadek nietypowego zapalenia płuc - SARS.
Informację o pojawieniu się koronawirusa, wywołującego tę groźną przede wszystkim dla dzieci i ludzi starszych chorobę, potwierdził rzecznik centrum epidemiologicznego w Kantonie, Feng Shaoming. Powiedział on, że powtarzane wielokrotnie testy laboratoryjne świadczą jednoznacznie, iż chodzi o SARS.

Informacji tej dotąd oficjalnie nie potwierdziło chiński resort zdrowia.

Objawy SARS wykryto w końcu zeszłego tygodnia u pacjenta w  szpitalu w południowochińskiej prowincji Guangdong (Kuangtung), gdzie ponad rok temu wirus pojawił się po raz pierwszy. Do tej pory brak było jednoznacznego potwierdzenia, że chodzi rzeczywiście o SARS.

Chory to 32-letni producent telewizji w Kantonie. W poniedziałek jego stan określano jako dość dobry. Kwarantannie poddano 42 osoby, które mogły mieć bezpośredni kontakt z chorym - jak do tej pory jednak u nikogo nie stwierdzono jakichkolwiek objawów SARS.

Tymczasem szpital w Tajpej opuścił wyleczony tajwański naukowiec, u którego dwa tygodnie temu wykryto ostrą niewydolność oddechową.

44-letni wojskowy naukowiec zaraził się SARS w laboratorium, podczas badań nad wirusem. Z ustaleń tajwańskiej służby zdrowia wynika, że zaniedbał on środki ostrożności - np. nie nosił rękawiczek gumowych. Co więcej, nawet gdy 10 grudnia miał już wysoką temperaturę, zlekceważył chorobę i nie został w domu. Stąd też istnieje niebezpieczeństwo, iż mógł zarazić innych ludzi. Z tego też powodu kwarantanną objęto ponad 90 osób, które miały z nim kontakt.

Był to pierwszy przypadek SARS na Tajwanie od 5 lipca, kiedy to  Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) skreśliła ten kraj z listy regionów zagrożonych chorobą.

Trwająca przez całą pierwszą połowę bieżącego roku epidemia SARS dotknęła 8 tysięcy osób w 30 krajach, około 800 z nich zmarło. Strach przed wirusem zniechęcił ludzi do podróżowania, co  spowodowało ogólnoświatowy spadek pasażerskiego ruchu lotniczego i  poważne zakłócenia gospodarcze w państwach azjatyckich.

em, pap