Angola przetrzymała Meksyk

Angola przetrzymała Meksyk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Meksyk zaledwie zremisował bezbramkowo z Angolą w meczu grupy D piłkarskich mistrzostw świata.
Grupa D: Meksyk - Angola 0:0

Żółta kartka, Meksyk: Gonzalo Pineda, Angola: Delgado, Andre Macanga, Ze Kalanga, Joao Ricardo. Czerwona kartka za drugą żółtą, Angola: Andre Macanga (79).

Sędzia: Shamsul Maidin (Singapur). Widzów 43 000.

Meksyk: Oswald Sanchez - Mario Mendez, Rafael Marquez, Ricardo Osorio, Carlos Salcido, Gonzalo Pineda (78. Ramon Morales) - Gerardo Torrado, Antonio Naelson (52. Jesus Arellano), Pavel Pardo - Guillermo Franco (74. Francisco Fonseca), Omar Bravo.

Angola: Joao Ricardo - Loco, Jamba, Kali, Delgado - Ze Kalanga (83. Miloy), Andre Macanga, Paulo Figueiredo (73. Rui Marques), Mateus (68. Pedro Mantorras), Mendonca - Fabrice Akwa. (PAP)

Pierwsza połowa meczu Meksyku z Angolą była senna. Przewagę miał faworyzowany Meksyk, ale nie potrafił jej udokumentować. Ekipa z Afryki najczęściej ograniczała się do kontrataków, ale żaden z nich nie stanowił poważnego zagrożenia dla bramki Oswalda Sancheza.

Meksykanie próbowali pokonać Joao Ricardo strzałami z dystansu. Groźnie było w 14. minucie, kiedy uderzenia Rafaela Marqueza z rzutu wolnego trafiło w słupek. Najlepszą okazję zmarnował jednak Guillermo Franco - w 45. minucie znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale w fatalny sposób spudłował.

W drugiej odsłonie Meksyk również przeważał. W 56. minucie Franco próbował przelobować bramkarza, ale ten końcami palców zatrzymał piłkę. Dobitkę rezerwowego Jesusa Arellano niemal z linii bramkowej wybił Jamba. 10 minut później w sytuacji sam na sam z Ricardo znalazł się Omar Bravo, ale został zatrzymany przez bramkarza.

Wydawało się, że losy spotkania na korzyść Meksyku przeważy czerwona kartka dla Andre Macangi. Pomocnik zatrzymał piłkę ręką, obejrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Huraganowe ataki Meksyku nie przynosiły jednak rezultatów - Francisco Fonseca i Bravo uderzyli obok bramki, a potężny strzał Marqueza na róg wybił Ricardo.

Dzięki konsekwentnej obronie w końcowych minutach Angola zdołała obronić remis i zdobyć pierwszy punkt w historii występów w mistrzostwach świata.

Kolejnym rywalem Angoli będzie Iran, natomiast Meksyk zagra z Portugalią.

pap, ss