Samochody wciąż płoną na francuskich przedmieściach

Samochody wciąż płoną na francuskich przedmieściach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podpalenia samochodów na przedmieściach francuskich miast nadal są bardzo powszechne. Rząd nie potrafi skutecznie im zapobiec, podaje „Le Monde”.
Francuski minister spraw wewnętrznych, Brice Hortefeux, z zadowoleniem oświadczył, że w tym roku „tendencja wzrostowa została zaburzona" – liczba podpalonych samochodów w Noc Sylwestrową spadła. Odnotowano jedynie 1 137 podpaleń, w porównaniu do 1 147 w zeszłym roku,   878 w 2008 roku, 397 w 2007 roku, 425 w 2006 roku, 337 w 2005 roku, według danych ujawnionych prasie przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Od pięciu lat Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie potrafi zdecydowanie zredukować ogólnej liczby podpaleń samochodów we Francji. W 2009 roku podpalono w sumie ponad 40 tys. samochodów. W 2008 roku – 40 496.  „Zadowolenie z Nocy Sylwestrowej maskuje proces banalizacji tego zjawiska", pisze „Le Monde”.

Doświadczenie ostatnich lat wskazuje, że podpalenia stały się „banalnym środkiem manifestacji – zarówno gniewu jak i radości", podaje dziennik. Wszystkie publiczne wydarzenia, w których uczestniczą tłumy ludzi pociągają za sobą ryzyko podpaleń: obchody noworoczne, 14 lipca, mecze piłki nożnej (300 samochodów spłonęło podczas meczu Francja-Egipt), wybory prezydenckie. „Zjawisko wyjątkowe na skalę światową”, komentuje „Le Monde”.

Liczba podpaleń spadła w ostatnią Noc Sylwestrową przede wszystkim dzięki działaniom wyjątkowo licznych funkcjonariuszy policji. Aresztowano wówczas 500 osób. Ich działania, jakkolwiek skuteczne, wzbudziły liczne kontrowersje. Iran stanowczo je potępił, oskarżając Francję o „pogwałcenie praw człowieka". – Zachowanie francuskiej policji (…) stanowi ewidentny przykład pogwałcenia praw obywatelskich, politycznych, społecznych, ekonomicznych i kulturowych narodu francuskiego – zadeklarował Ramin Mehmanparast, rzecznik Ministerstwa Spraw Międzynarodowych Iranu. 

W ostatnich tygodniach Francja coraz wyraźniej wyrażała swój sprzeciw wobec sposobu tłumienia manifestacji w Iranie. Szczególnie wobec wydarzeń z 27 grudnia, kiedy aresztowano setki osób.

km