Rosjanie nie będą protestować przeciwko wprowadzeniu wiz przez Polskę - uważa marszałek Senatu Longin Pastusiak. - Zdołaliśmy ich przekonać do naszego reżimu wizowego.
Pastusiak spotkał się z przedstawicielem prezydenta Putina ds. Obwodu Kaliningradzkiego Dmitrijem Rogozinem. Natomiast w środę i czwartek gościł przewodniczącego rosyjskiej Rady Federacji Siergieja Mironowa.
"Polski system wizowy, który przewiduje wizy szybkie, łatwo dostępne, tanie, długoterminowe i wielokrotne, może być porównywany z kartą kredytową VISA, która ułatwia ludziom poruszanie się po świecie i dokonywanie transakcji handlowych" - ocenia marszałek. Dodał, że Rogozinowi to porównanie bardzo się spodobało.
Jak mówił Pastusiak, przekazał też rosyjskim gościom, że "wszelkie rozwiązania wizowe z Rosją nie mogą opóźniać wejścia Polski do obszaru Schengen. Z rozmów z Mironowem i Rogozinem odniosłem wrażenie, że Rosjanie w zasadzie pogodzili się z polską propozycją".
"Powiedziałem Mironowowi i Rogozinowi, że my nie jesteśmy samobójcami, ponieważ nasze (Polski i Rosji - PAP) interesy są wspólne - mówił Pastusiak. - Polska ma bardzo rozwinięte stosunki handlowe z okręgiem kaliningradzkim; wartość obrotów handlowych w ubiegłym roku zamknęła się sumą 278 mln dolarów. Z wieloma państwami nie mamy takiego poziomu obrotów"
W interesie Polski leży zatem, by ponad 400 firm polskich działających w obwodzie nadal działało, i aby wchodziły nowe firmy, z nowymi projektami inwestycyjnymi.
Na 15 października zaplanowane jest spotkanie szefów parlamentów Polski, Litwy, Rosji i UE w Brukseli z inicjatywy przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Będzie tam m.in. omawiany problem Kaliningradu.
em, pap
"Polski system wizowy, który przewiduje wizy szybkie, łatwo dostępne, tanie, długoterminowe i wielokrotne, może być porównywany z kartą kredytową VISA, która ułatwia ludziom poruszanie się po świecie i dokonywanie transakcji handlowych" - ocenia marszałek. Dodał, że Rogozinowi to porównanie bardzo się spodobało.
Jak mówił Pastusiak, przekazał też rosyjskim gościom, że "wszelkie rozwiązania wizowe z Rosją nie mogą opóźniać wejścia Polski do obszaru Schengen. Z rozmów z Mironowem i Rogozinem odniosłem wrażenie, że Rosjanie w zasadzie pogodzili się z polską propozycją".
"Powiedziałem Mironowowi i Rogozinowi, że my nie jesteśmy samobójcami, ponieważ nasze (Polski i Rosji - PAP) interesy są wspólne - mówił Pastusiak. - Polska ma bardzo rozwinięte stosunki handlowe z okręgiem kaliningradzkim; wartość obrotów handlowych w ubiegłym roku zamknęła się sumą 278 mln dolarów. Z wieloma państwami nie mamy takiego poziomu obrotów"
W interesie Polski leży zatem, by ponad 400 firm polskich działających w obwodzie nadal działało, i aby wchodziły nowe firmy, z nowymi projektami inwestycyjnymi.
Na 15 października zaplanowane jest spotkanie szefów parlamentów Polski, Litwy, Rosji i UE w Brukseli z inicjatywy przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Będzie tam m.in. omawiany problem Kaliningradu.
em, pap