Przypomnijmy, że minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas spotkania w toruńskiej szkole o. Rydzyka, w odpowiedzi na pytanie jednej z uczestniczek konferencji przyznał, że od lat docierają do niego głosy o przeprowadzanych w Polsce nielegalnych testach na ludziach z użyciem broni elektromagnetycznej. Interpelację do szefa MON w sprawie nielegalnych badań nad bronią elektromagnetyczną przeprowadzanych na ludziach z okolic Legnicy skierował poseł PO Robert Kropiwnicki.
Koordynacją tej sprawy ma się zająć Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych. Jak wynika z informacji RMF FM, na razie doszło do spotkania pomiędzy osobami, które złożyły skargę, a przedstawicielami inspektoratu, podczas którego rzekome ofiary opowiadały o swoich doświadczeniach. Eksperci z ministerstwa tłumaczyli z kolei zasady działania tego typu broni na ludzki organizm.
W piśmie, które zostało wysłane przez MON można przeczytać, że „resort zbiera wszelkie informacje i dane dotyczące przedmiotowego obszaru. Stąd niezwykle istotna jest lektura nadesłanych 16 opisów objawów u konkretnych osób. Do koordynowania tych tematów z ramienia naszego resortu wyznaczony został Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych. MON dąży do zabezpieczenia bezpieczeństwa Polakom i wszelkie uwagi opinii publicznej są traktowane z należytą uwagą”.