Niemcy zmieniają nastawienie ws. czołgów dla Ukrainy. Berlin postawił ultimatum USA

Niemcy zmieniają nastawienie ws. czołgów dla Ukrainy. Berlin postawił ultimatum USA

Joe Biden i Olaf Scholz
Joe Biden i Olaf Scholz Źródło:bundesregierung.de
Niemieccy urzędnicy ujawnili, że Berlin nie pozwoli na eksport Leopardów, jeśli USA nie wyślą własnych czołgów. Chęć przekazania Leopardów Ukrainie wyraziła m.in. Polska.

Niemcy nie pozwolą na przekazanie Leopardów Ukrainie przez ich sojuszników ani nie wyślą własnych systemów, jeśli USA nie wyślą amerykańskich czołgów bojowych – powiedzieli wysocy rangą niemieccy urzędnicy, z którymi rozmawiał „The Wall Street Journal”. Z racji tego, że Leopardy są produkowane w Niemczech, zgoda Berlina jest konieczna na dalszy eksport.

Polska, Finlandia oraz Dania zadeklarowały, że są gotowe przekazać niemieckie czołgi Ukrainie, jeśli uzyskają aprobatę ze strony Berlina. Żaden z krajów nie złożył jednak formalnego wniosku w tej sprawie. Początkowo wydawało się, że Niemcy nie będą oponować. Wicekanclerz Niemiec Robert Habeck mówił pod koniec ubiegłego tygodnia, że jego kraj „nie powinien stać na drodze, gdy inne kraje podejmują decyzję o wsparciu Ukrainy, niezależnie od tego, jakie decyzje podejmuje Berlin”.

Wojna w Ukrainie. Jaką decyzję podejmą Niemcy ws. Leopardów?

Do Niemiec ws. Leopardów udał się także polski premier . – Ukraina potrzebuje dzisiaj nowoczesnych czołgów. Wzywa do tego również prezydent . A więc mam nadzieję, że nasi partnerzy niemieccy poczują się ośmieleni i będą w stanie przeznaczyć wreszcie dużą część, znaczną część potrzebnego sprzętu ciężkiego w postaci czołgów Leopard na Ukrainę – mówił szef polskiego rządu.

Sprawa niemieckich czołgów została poruszona także poruszona podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Po tym, jak Polska ogłosiła przekazanie Ukrainie Leopardów, podobną decyzję podjęła Wielka Brytania ws. czołgów Challenger 2, starszych odpowiedników Leoparda. Łącznie państwa NATO posiadają ponad 2 tys. czołgów produkcji niemieckiej.

Czytaj też:
Berliński jogging, którego nie było. O groźnych zabawach z ironią
Czytaj też:
Sikorski mówi o „teście dla Niemiec”. „Oni mają swoje za uszami”

Źródło: The Wall Street Journal