Tajne rozmowy PSL i PiS? Zych: Gdybym miał rozmawiać z premierem, on musiałby zacząć od przeprosin

Tajne rozmowy PSL i PiS? Zych: Gdybym miał rozmawiać z premierem, on musiałby zacząć od przeprosin

Józef Zych
Józef Zych Źródło:PAP / Leszek Szymański
– Politycy spotykają się i rozmawiają w różnych sytuacjach, ale nic mi wiadomo o tym, by ludowcy prowadzili jakieś poważne narady z PiS. Gdybym to ja miał rozmawiać z premierem o jakiejkolwiek współpracy, musiałby zacząć od przeprosin – mówi w rozmowie z „Wprost” honorowy prezes PSL, Józef Zych. Były marszałek Sejmu upomina też lidera Polski 2050: – Radziłbym panu Szymonowi, by nie podnosił w przyszłości kwestii, które antagonizują, ale skupił się na tym, co łączy.

Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Znamy już datę wyborów parlamentarnych, a kampania oficjalnie ruszyła. Decyzja o wspólnym starcie PSL z Polską 2050 była dobra?

Józef Zych: Niewątpliwie sytuacja jest trudna, więc patrzę na to z umiarkowanym optymizmem. Jeśli PSL się zmobilizuje, raczej wejdziemy do Sejmu.

Myślę, że na 60 proc. przekroczymy próg wyborczy.

Lepiej byłoby, gdyby PSL szedł sam do wyborów?

Rozważaliśmy to i wolałbym, abyśmy startowali pod własnym szyldem, ale skoro przeanalizowano wszelkie „za” i „przeciw” i Rada Naczelna tak postanowiła, akceptuję to, innego wyjścia nie mam.

Lider PSL dość jednoznacznie ocenił inicjatywę PO – marsz „miliona serc”, twierdząc w Polsat News, że „Trzecia droga ma swój marsz po zwycięstwo, który nie jest jednodniowym marszem i drogą na skróty”. Pan też tak uważa?

Cały wywiad dostępny jest w 33/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.