Prawo i Sprawiedliwość złoży projekt uchwały. Będzie dotyczyć zmian traktatowych w UE

Prawo i Sprawiedliwość złoży projekt uchwały. Będzie dotyczyć zmian traktatowych w UE

Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak Źródło:PAP / Jakub Kaczmarczyk
Parlament Europejski będzie głosować nad przyjęciem projektu zmian traktatowych. Sprzeciwiające się temu Prawo i Sprawiedliwość zapowiada złożenie do Sejmu projektu uchwały.

W najbliższych dniach Parlament Europejski ma głosować nad sprawozdaniem, w którym proponowane są, z myślą o przeprowadzeniu radykalnych reform, liczne zmiany w traktatach Unii Europejskiej. – Bardzo niebezpieczne jest to, co dzieje się w Brukseli – ocenił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Wśród propozycji, nad którymi głosować będzie Parlament Europejski, pojawia się m.in. zrezygnowanie z zasady jednomyślności przy nakładaniu sanki na państwa trzecie przez Radę Unii Europejskiej. Po zmianach wystarczająca będzie większość kwalifikowana.

Zmianie ulec może także wymóg jednomyślności przy innych głosowaniach w Radzie Unii Europejskiej, jeżeli zgodę na to wyrazi Rada Europejska.

Mariusz Błaszczak zapowiada złożenie projektu uchwały

Od samego początku proponowanych zmianom sprzeciwia się Prawo i Sprawiedliwość. Mówił o tym wielokrotnie premier Mateusz Morawiecki. Przy okazji najbliższego, przypadającego na wtorek posiedzenia Sejmu, partia ma złożyć projekt uchwały z tym związany.

– Nie mam nic przeciwko Unii Europejskiej, tylko trzeba w Unii Europejskiej prowadzić inną politykę. Jutro zostanie przedstawiony projekt uchwały Sejmu Rzeczypospolitej przez klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości, którą to uchwałą chcemy uzyskać stanowisko polskiego Sejmu sprzeciwiające się zmianom traktatów Unii Europejskiej – zapowiedział Mariusz Błaszczak.

W opinii ministra obrony narodowej przyjęcie tych zmian doprowadziłoby do tego, że Polska straciłaby kontrolę nad obronnością. – Oprócz straty weta, również stracimy kontrolę nad polityką bezpieczeństwa, nad polityką obronną. Wtedy staniemy się prowincją zarządzaną z Berlina. To będzie tragiczne w skutkach dla bezpieczeństwa naszego kraju – twierdzi polityk.

Aby wprowadzić zmiany traktatowe potrzebna jest jednomyślność

Należy jednak pamiętać, że przyjęcie zmian traktatowych Unii Europejskiej nie jest takie proste. Zgodę na to wyrazić muszą wszystkie kraje członkowskie.

– Zanim do tego dojdzie, to mamy najpierw inicjatywę Komisji Spraw Konstytucyjnych. Potem głosuje to Parlament. To jest przedstawiane Radzie Europejskiej. Rada Europejska uruchamia proces, powołując tzw. konwent. Dopiero ten konwent przygotowuje, w ramach jednomyślności, propozycję zmiany traktatowej – tłumaczył Andrzej Grzyb, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Dopiero po tych wszystkich etapach powoływana jest Konferencja przedstawicieli rządów państw członkowskich, która, aby zmiany weszły w życie, musi nad nimi zagłosować jednomyślnie. Wtedy też rozpoczyna się proces ratyfikacji zmian.

Czytaj też:
Błaszczak o 300-tysięcznej armii. „Między bajki można włożyć opowieści niektórych polityków”
Czytaj też:
Projekt 12. pakietu sankcji przeciwko Rosji. Na liście syn Miedwiediewa i kuzynka Putina

Opracował:
Źródło: TVP Info / Demagog