Duże zmiany personalne w PiS. Dołączą Bielan i Mejza

Duże zmiany personalne w PiS. Dołączą Bielan i Mejza

Politycy partii Republikanie były minister sportu Kamil Bortniczuk oraz europoseł Adam Bielan w Sejmie
Politycy partii Republikanie były minister sportu Kamil Bortniczuk oraz europoseł Adam Bielan w Sejmie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Według nieoficjalnych informacji do PiS mają dołączyć Partia Republikańska Adama Bielana. W jej skład wchodzi m.in. Łukasz Mejza.

Polsat News informuje, że po godz. 12:00 w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej rozpoczęło się spotkanie Rady Politycznej Partii. W jej skład wchodzą parlamentarzyści PiS oraz 120 działaczy wybranych przez kongres partyjny.

Adam Bielan i Łukasz Mejza mają dołączyć do PiS

Wcześniej „Rzeczpospolita” informowała, że do PiS ma dołączyć Partia Republikańska Adama Bielana. Obecnie ma ona czterech posłów w Sejmie: Kamila Bortniczuka, Michała Cieślaka, Arkadiusza Czartoryskiego i Łukasza Mejzę. Celem jest wysłanie sygnału zjednoczenia przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

Republikanie powstali w 2021 r., gdy doszło do rozłamu w Porozumieniu Jarosława Gowina i konfliktu między Gowinem a Bielanem. Spór o przywództwo w Porozumieniu ciągnął się kilka miesięcy. W rezultacie w partii powstały dwie frakcje, na czele których stoją Jarosław GowinAdam Bielan.

W trakcie sobotnich obrad na Nowogrodzkiej wybrano także nowego sekretarza generalnego PiS. Krzysztofa Sobolewskiego zastąpił Piotr Milowański (dotychczas zastępował sekretarza). PiS będzie miało nowego skarbnika – zostanie nim Henryk Kowalczyk.

Oprócz wyborów samorządowych PiS przygotowuje się do planowanego na styczeń przyszłego roku zjazdu środowisk prawicowych. W planach na przyszły rok jest także kongres partii.

Dymisja po ujawnieniu afery z firmą byłego wiceministra

Poseł Łukasz Mejza, który do Sejmu dostał się z list PiS, ma na swoim koncie skandal związany z oferowaniem przez jego firmę niesprawdzonych metod leczenia dla nieuleczalnie chorych osób, w tym dzieci.

Dwa lata temu Wirtualna Polska ujawniła, że należąca do byłego wiceministra sportu firma Vinci NeoClinic oferowała chorym m.in. na raka, stwardnienie rozsiane, Parkinsona i Alzheimera, terapię „pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi”. Do terapii mieli być też namawiani, także osobiście przez Mejzę, rodzice nieuleczalnie chorych dzieci. Koszt leczenia na starcie wynosił 80 tys. dolarów.

W związku ze skandalem wiceminister podał się do dymisji.

Czytaj też:
Kaczyński namaścił Morawieckiego na następcę? „Partia przeżywa wstrząs, frukta się skończyły”
Czytaj też:
Łukasz Mejza zapomniał o mieszkaniu za pół miliona? Zreflektował się za sprawą dziennikarza


Źródło: Polsat News, Rzeczpospolita