Policjanci przekroczyli uprawnienia? Prokuratura wszczęła śledztwo ws. zatrzymania polityków PiS

Policjanci przekroczyli uprawnienia? Prokuratura wszczęła śledztwo ws. zatrzymania polityków PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Duda, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik
Andrzej Duda, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik Źródło:KPRP/Jakub Szymczuk
Funkcjonariusze policji mogli przekroczyć uprawnienia podczas zatrzymania Kamińskiego i Wąsika w Pałacu Prezydenckim. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie możliwego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji i Służby Ochrony Państwa – dowiedziała się Polska Agencja Prasowa.

Policja zapewniła w oświadczeniu, że wszystkie czynności podjęte w sprawie były zgodne z obowiązującymi przepisami i poszanowaniem godności osób zatrzymywanych. „Nie ma żadnych wątpliwości, że funkcjonariusze Policji działali na podstawie obowiązujących przepisów i w granicach prawa. Na potrzeby postępowania zostanie udostępniona całość materiałów z wykonanych czynności” – podkreślono.

Stwierdzono też, że wszczęcie postępowania przez organ niezależny od policji potwierdzi powyższe i wyeliminuje spekulacje pojawiające się w przestrzeni publicznej.

Czynności podjęte wobec polityków PiS przebywających w Pałacu Prezydenckim komentował na antenie TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Ocenił, że „procedura była realizowana w sposób spokojny, merytoryczny”. Zdaniem Jacka Siewiery wszystko odbyło się legalnie.

Różne opinie na temat zatrzymania Kamińskiego i Wąsika. Przekroczono uprawnienia?

Przeciwnego zdania był Marcin Mastalerek, który w rozmowie z Polsat News relacjonował, że „policjanci uderzyli w futrynę Mariuszem Kamińskim, a to jest filigranowy człowiek”. – Jeżeli ktoś wylewa frustrację i doprowadza do płaczu kobiety, powinien przeprosić — ocenił szef prezydenckiego gabinetu odnosząc się do reakcji pracowniczek KPRP.

We wtorek 9 stycznia Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wzięli udział w uroczystości powołania dwóch nowych doradców Andrzeja Dudy. Wydarzenie było zorganizowane w Pałacu Prezydenckim. Właśnie w tym miejscu, a konkretnie w gabinecie Marcina Mastalerka, doszło do zatrzymania dwóch polityków PiS, którzy zostali skazani przez sąd w związku z aferą gruntową.

Po tym jak politycy trafili do aresztu Andrzej Duda poinformował o wszczęciu procedury ułaskawieniowej. Tym samym skierował do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego wniosek o wstrzymanie wykonania kary. Adam Bodnar odniósł w piątek się do wniosku głowy państwa i przekazał, że wszczął procedurę.

Gdzie przebywają Wąsik i Kamiński?

Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński opuścili już mury Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów. Pierwszy z nich trafił do Zakładu Karnego w Przytułach Starych, koło Ostrołęki, natomiast drugi – do więzienia w Radomiu. „Udało mi się dziś spotkać z Ojcem. Jest silny, dumny i wie że nasza walka ma sens. Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie. Słyszy nas jak protestujemy i bardzo go to podnosi na duchu” – napisał syn polityka, Kacper.

Czytaj też:
Co Polacy sądzą o sprawie Kamińskiego i Wąsika? Odpowiedzi mogą zaskoczyć
Czytaj też:
Prof. Matczak pochwalił decyzję prezydenta. Politycy władzy zszokowani

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / PAP