Rosjanie zaostrzają kontrole na granicy Krymu. Wyznaczono pięć punktów

Rosjanie zaostrzają kontrole na granicy Krymu. Wyznaczono pięć punktów

Most Krymski, zdjęcie ilustracyjne
Most Krymski, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / eleonimages
Prorosyjski gubernator Krymu wprowadził nowe zasady podróżowania między półwyspem, a obwodem chersońskim na południu Ukrainy. „Specjalny tryb” wprowadzono, by zneutralizować „potencjalne zagrożenia”.

Dekretem gubernatora Krymu ustanowiono pięć punktów kontrolnych, w których można przekraczać granicę. To trzy punkty drogowe i dwa kolejowe. Omijanie tych wyznaczonych miejsc zostało zabronione. Jak donoszą ukraińskie media, pojazdy i osoby muszą liczyć się z kontrolą przez rosyjskich funkcjonariuszy. Podróżni muszą okazać dokument tożsamości.

Zaostrzone zasady podróży między Krymem i obwodem chersońskim

Kontrolom podlegać będą nawet konwoje wojskowe oraz żołnierze. Pojazdy armii Władimira Putina muszą poruszać się drogami wskazanymi przy współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Wojskowi muszą posiadać legitymację służbową, książeczkę wojskową, a dodatkowo pisemny rozkaz lub polecenie związane z przejazdem.

Pod dekretem wprowadzającym surowe zasady podpisał się Siergiej Aksjonow, mianowany przez Federację Rosyjską gubernator Krymu. Jak tłumaczono, nowy tryb przekraczania granicy wprowadzono, by zlokalizować zagrożenia dla bezpieczeństwa ludności oraz obiektów wojskowych, które znajdują się na Krymie. Te bowiem padają często celem ataków ze strony Ukrainy, walczącej o odzyskanie utraconego terytorium.

Należąca do Ukrainy Autonomiczna Republika Krymu znajduje się pod kontrolą Rosji od 2014 roku. Aneksji nie uznała większość państw świata. Wyjątkami są kraje takie jak Białoruś, Korea Północna, Afganistan, Syria czy Kuba. Z kolei sąsiadujący z Krymem obwód chersoński jest tylko częściowo kontrolowany przez Rosjan. Jego zachodnią częścią nadal władają Ukraińcy, którzy posiadają kontrolę także nad stolicą regionu – Chersoniem.

Jak rosyjska propaganda tłumaczyła zajęcie Krymu?

O okolicznościach zajęcia Krymu przez Federację Rosyjską mówił w 2015 roku dla polskich mediów ambasador Rosji w naszym kraju, Siergiej Andriejew.

– W prawie międzynarodowym zasada integralności terytorialnej jest tak samo ważna jak prawo narodów do samostanowienia. W wyniku zamachu stanu na Ukrainie doszło do zasadniczych zmian. W tej sytuacji zgoda dla mieszkańców Krymu na samostanowienie i przyłączenie się do Rosyjskiej Federacji nie złamała żadnych zasad prawa międzynarodowego – przekonywał dyplomata.

Zdaniem Andriejewa za kryzys na wschodzie Ukrainy odpowiadają państwa zachodnie. – Niestety działania naszych zachodnich partnerów doprowadziły do poważnego kryzysu na Ukrainie – stwierdził.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport Czytaj też:
Putin gotów do ustępstw? „Rosja była, jest i będzie otwarta na negocjacje”
Czytaj też:
Zełenski chce międzynarodowego śledztwa. „Katastrofa miała miejsce na terytorium Rosji”

Opracował:
Źródło: Ukraińska Pravda