Tusk kontynuuje politykę PiS? Prawie 100 zdarzeń, których miało już nie być. „Zmian nie widać”

Tusk kontynuuje politykę PiS? Prawie 100 zdarzeń, których miało już nie być. „Zmian nie widać”

Patrol SG przy granicy polsko-białoruskiej
Patrol SG przy granicy polsko-białoruskiej Źródło:X / Straż Graniczna
Nowy rząd push-backów nie zlikwidował, mówi za to o „zawróceniach”, które mają być „etyczne”. To oburzyło aktywistów, którzy domagają się zmian w przepisach, o co apeluje również RPO. – Mamy ekspertyzę z dokładną instrukcją – mówi „Wprost” Kalina Czwarnóg z Fundacji Ocalenie.

Gdy politycy PiS grzmieli w kampanii wyborczej, że Donald Tusk chce zburzyć mur na granicy z Białorusią, obecny premier odpowiadał: „mur musimy zbudować, bo go nie ma, przecież to jest fikcja”. Sugerował, aby w referendum zapytać, czy „jesteś za przywróceniem kontroli na granicy polsko-białoruskiej” i „skuteczną kontrolą napływu migrantów do Polski”.

Jeszcze przed powołaniem nowego rządu Marcin Kierwiński potwierdzał, że o burzeniu muru nikt nie myśli, a granica ma być „uszczelniona”. Niedługo potem polityk KO objął stanowisko szefa MSWiA, a zapytany o push-backi przyznawał, że „wie o emocjach, jakie ta sprawa wywołuje”.

Zapewniał, że resort zlecił „stosowne opracowania prawne” i będzie na ten temat rozmawiał ze Strażą Graniczną.

– Polska granica musi być jeszcze bezpieczniejsza niż teraz, ale bezpieczeństwo nie wyklucza elementarnego człowieczeństwa – deklarował nowy minister, do którego kilka dni później wpłynęło pismo od Rzecznika Praw Obywatelskich.

Marcin Wiącek zaapelował o zmiany w przepisach i alarmował, że najważniejszym problemem „wymagającym pilnego rozwiązania” są właśnie push-backi, czyli – jak wyjaśnił RPO – zawracanie cudzoziemców do linii granicy państwowej tuż po zatrzymaniu, bez dokonania oceny ich sytuacji faktycznej i prawnej. Przypominał, że taką możliwość wprowadziła nowelizacja rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 13 marca 2020 roku, a przepisy „uniemożliwiają w praktyce cudzoziemcom poszukującym ochrony międzynarodowej przekroczenie granicy”.

„Osobom, które dokonały już tego wbrew przepisom prawa, odbiera szansę na skuteczne złożenie wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej” – zaznaczał Wiącek.