Bosak ocenił Trumpa. Nakreślił nową rolę USA

Bosak ocenił Trumpa. Nakreślił nową rolę USA

Krzysztof Bosak
Krzysztof Bosak Źródło: PAP / Marian Zubrzycki
– Dla Trumpa sprawy Europy Środkowo-Wschodniej, sprawy Rosji, sprawy Ukrainy są egzotyczne. Stany Zjednoczone nie mają zamiaru być dłużej światowym dozorcą czy światowym żandarmem – powiedział w rozmowie z „Wprost” Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji i wicemarszałek Sejmu.

Ostatnie tygodnie upłynęły pod znakiem poszukiwań sposobów na zakończenie wojny w Ukrainie. W Rijadzie odbyły się pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Rosją, później odbył się szczyt w Paryżu z udziałem przywódców części państw europejskich. Donald Trump kontrowersyjnie wypowiedział się o Ukrainie i jej prezydencie, obwiniając naszego wschodniego sąsiada o wywołanie wojny. O rządzącego USA republikanina i jego ocenę konfliktu zapytaliśmy wicemarszałka Sejmu, Krzysztofa Bosaka.

– Dla Donalda Trumpa, części środowiska republikańskiego, części amerykańskich wyborców sprawy Europy Środkowo-Wschodniej, sprawy Ukrainy, sprawy Rosji są egzotyczne, odległe. Taką mają perspektywę. Uważają, że ta wojna jest zawiniona – ocenił.

Jak dodał, „my mamy większą wiedzę na temat regionu i imperialnej polityki Rosji”.

„Zmęczenie nadmiarem interwencji międzynarodowych”

Zdaniem Krzysztofa Bosaka zachowanie Donalda Trumpa miało na celu zaspokojenie oczekiwań jego wyborców. – Próbuje realizować politykę amerykańskiego interesu narodowego, a nie europejskiego, ukraińskiego czy polskiego – powiedział polityk Konfederacji.

– W Ameryce następuje zmęczenie nadmiarem interwencji międzynarodowych i zaangażowania globalnego. O tym było wiadomo od 15 lat. Stany Zjednoczone po prostu nie mają zamiaru być dłużej światowym dozorcą czy światowym żandarmem. Nie mają też do tego siły – ani finansowej, ani obronnej – dodał.

Krzysztof Bosak skomentował również słowa Donalda Trumpa z kampanii wyborczej, w której obiecywał, że zakończy wojnę jednym telefonem.

– Każdy poważny człowiek rozróżnia demagogię towarzyszącą kampaniom wyborczym i rzeczywistą politykę międzynarodową. Rozróżnia też ostre sformułowania będące elementem debaty, czasem wewnętrznej, czasem międzynarodowej, czasem strategii negocjacyjnej od rzeczywistych czynów – powiedział.

Ostrożność przede wszystkim

Zdaniem marszałka Sejmu początek obecnej kadencji Trumpa podobny jest do poprzedniej.

– Na poziomie czynów amerykańska nowa administracja na razie postępuje dość ostrożnie i tak samo było poprzednio, kiedy Trump był prezydentem. Na poziomie retoryki było ostro, na poziomie czynów często dość ostrożnie. Zobaczymy, jak będzie teraz. Zapowiedzi są daleko idące, zobaczymy, co zostanie zrealizowane – ocenił Krzysztof Bosak.

Tekst powstał w ramach cyklu porannych rozmów „Wprost z rana”