„Obraz kliniczny” Ojca Świętego jest „złożony”. Papież był poddawany naprzemiennie tlenoterapii i zakładano mu specjalną maskę, która ma podobne zadanie. „Konieczne są dalsze dni stabilizacji” – zaznacza Watykan w materiale prasowym, który opublikowany został w czwartek wieczorem. Dopiero później można będzie „określić rokowanie”.
Oprócz fizjoterapii oddechowej Franciszek spędził poranek 27 lutego na odpoczynku. Po południu poszedł modlić się w kaplicy, w prywatnym apartamencie na 10. piętrze kliniki Gemelli. Przyjął komunię, a potem oddał się obowiązkom, które miał przed sobą zaplanowane. Komunikat Stolicy Apostolskiej, tak jak poprzednie, był zwięzły.
Najważniejsza informacja, jaka z niego wynika, to ta o „poprawie stanu zdrowia”.
Choroba papieża Franciszka. Od dwóch tygodni przebywa w szpitalu
To już 14. dzień pobytu zwierzchnika Kościoła katolickiego w rzymskiej poliklinice. To najdłuższy okres, jaki w czasie pontyfikatu spędził w placówce medycznej. W komunikacie Watykanu ze środy również pojawiły się informacje o „poprawie” zdrowia, choć „nieznacznej”.
Szczególnie trudnym momentem w czasie leczenia papieża był jego kryzys oddechowy, którego doznał w sobotę. Wówczas wierni z całego świata zaczęli zadawać sobie pytanie, co będzie dalej. Rozpoczęli też modlitwy w intencji pokonania choroby – obustronnego zapalenia płuc.
Niedawno przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprosił, by we wszystkich polskich parafiach, podczas liturgii eucharystycznej, do modlitwy wiernych dodać specjalne słowa, dotyczące Biskupa Rzymu. „Módlmy się za Ojca Świętego – Franciszka – i za wszystkich chorych na całym świecie, aby bóg ojciec udzielił im swojego błogosławieństwa. Chrystus, syn boży, dał im zdrowie duszy i ciała; a duch święty oświecił ich serca i zawsze prowadził. Ciebie prosimy” – czytamy.
Czytaj też:
Watykan ma problem. Tym zajmowano się, zanim papież Franciszek trafił do szpitalaCzytaj też:
Nowy komunikat Watykanu. Jak się czuje papież?
