Rząd zajął się projektem ustawy dotyczącym tzw. emerytów czerwcowych z lat 2009-2019. Osoby, które zdecydowały się przejść na emeryturę właśnie w tym miesiącu, otrzymywały niższe świadczenia. Taka sytuacja miała miejsce m.in. ze względu na wskaźniki waloryzacji składek oraz kapitału początkowego na koncie osoby ubezpieczonej.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy w tej sprawie są niezgodne z ustawą zasadniczą. Nowymi regulacjami, które pozwalały na korzystniejsze przeliczanie świadczeń, objęto emerytów z lat 2020-2021, jednak w przypadku tych, którzy wypełnili wnioski we wcześniejszych latach, sytuacja nie uległa zmianie.
Emerytury będą wyższe. Zmiany dla 100 tys. seniorów
Centrum Informacyjne Rządu przekazało, że podczas posiedzenia gabinetu Donalda Tuska we wtorek 8 lipca, przyjęto projekt ustawy, który pozwoli na ponowne przeliczenie świadczeń z lat 2009-2019. Chodzi zarówno o emerytury, jak i renty rodzinne. Propozycja Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakłada, że różnice w wysokości świadczeń wynikające z tzw. sezonowości emerytur, zostaną zniwelowane.
Resort tłumaczy, że wysokość emerytur zostanie ponownie ustalona „z zastosowaniem rozwiązania, w którym waloryzacji składek, stanowiących podstawę obliczenia wysokości świadczenia, dokonuje się w taki sam sposób, jak przy ustalaniu wysokości tych świadczeń w maju danego roku – jeżeli jest to korzystniejsze”.
Tak ustalona wysokość świadczenia zostanie następnie zwaloryzowana wszystkimi wskaźnikami waloryzacji rocznej świadczeń emerytalno-rentowych. W ten sposób ustalona zostanie finalna wysokość świadczenia – czytamy w komunikacie CIR.
Z szacunkowych danych MRPiPS wynika, że nowe regulacje obejmą blisko 103 tys. osób. Podwyżka ma średnio wynieść około 220 złotych. Tym samym roczny koszt zmian to niemal 280 mln złotych.
Czytaj też:
Emerytura po jednym dniu pracy? To możliweCzytaj też:
Renta wdowia już wypłacana. Sprawdź, kto może dostać nawet kilkaset złotych więcej
