Wielka mobilizacja na prawicy. „Gigantyczne tłumy” przybędą do Warszawy

Wielka mobilizacja na prawicy. „Gigantyczne tłumy” przybędą do Warszawy

Karol Nawrocki i Andrzej Duda
Karol Nawrocki i Andrzej Duda Źródło: PAP / Rafał Guz
Wielka mobilizacja na prawicy. Na zaprzysiężenie prezydenta Karola Nawrockiego do stolicy mają ściągną dziesiątki, a może setki tysięcy jego wyborców z całego kraju. W ten sposób prawica chce pokazać, że Nawrocki jest legalnie wybraną głową państwa oraz zmusić obóz rządzący do uznania jego prezydentury.

Jeszcze nigdy zaprzysiężenie nowej głowy państwa nie budziło tyle emocji, co po tegorocznych wyborach prezydenckich. Od 1 czerwca czyli od drugiej tury wyborów na scenie politycznej trwają przepychanki dotyczące rzekomych nieprawidłowości w wyborach i rzekomego nieustalonego wyniku wyborczego. Pojawiają się żądania ponownego przeliczenia wszystkich głosów.

Oliwy do ognia dolewa obóz Koalicji Obywatelskiej, bo to jego prominentny poseł, Roman Giertych, przekonywał, że wynik wyborczy został „skręcony”. A sytuacji nie poprawiał fakt, iż premier Donald Tusk raz uznawał werdykt wyborczy, innym razem go kwestionował, po to, by za chwilę znowu go uznać.

Ciągle też nie wiadomo, czy Platforma, niezadowolona z werdyktu Polaków, zechce zbojkotować zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, czy też jej posłowie i senatorowie stawią się w środę 6 sierpnia w Sejmie na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego.

Dlatego prawica, której kandydat wygrał wybory prezydenckie, szykuje się do zaprzysiężenia, jak do ostatniego etapu walki o prezydenturę.

Orszak powyborczy

– Na zaprzysiężeniu będą gigantyczne tłumy – przekonuje nas poseł PiS.

Artykuł został opublikowany w 31/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.