Ponad 10 tys. osób, łzy, kwiaty, wspólnie odśpiewany hymn - tak mieszkańcy Zagłębia i Śląska pożegnali w Sosnowcu byłego I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka.
"To był taki człowiek, że nad jego grobem można tylko płakać" - mówiła jedna z płaczących kobiet. "Zobaczycie, że jak umrze Wałęsa, nie będzie tylu ludzi na jego pogrzebie" - powiedziała pani Wanda z Sosnowca.
Po uczczeniu zmarłego minutą ciszy tłum zaczął klaskać. Wszyscy włączyli się też do hymnu zaintonowanego przez mistrza ceremonii. Pogrzeb miał charakter świecki.
Spośród dawnych współpracowników byłego I sekretarza przyjechali m.in. byli premierzy Edward Babiuch i Mieczysław Rakowski. Był też przedstawiciel prezydenta. les, nat, pap
Po uczczeniu zmarłego minutą ciszy tłum zaczął klaskać. Wszyscy włączyli się też do hymnu zaintonowanego przez mistrza ceremonii. Pogrzeb miał charakter świecki.
Spośród dawnych współpracowników byłego I sekretarza przyjechali m.in. byli premierzy Edward Babiuch i Mieczysław Rakowski. Był też przedstawiciel prezydenta. les, nat, pap