Był to drugi pojedynek tych zawodniczek, a poprzedni w maju na korcie ziemnym w Madrycie wygrała 3:6, 6:3, 6:3 Australijka, która niedawno wróciła do panieńskiego nazwiska po rozwodzie (Słowaczka krótko nazywała się Groth; dzięki mężowi zdobyła paszport australijski). Wówczas to krakowianka w decydującym secie prowadziła 3:0, zanim straciła sześć kolejnych gemów.
Teraz na drodze Radwańskiej stanie zwyciężczyni meczu pomiędzy Estonką Kaią Kanepi i rozstawioną z numerem czwartym Włoszką Francescą Schiavone. Przed Polką awans do drugiej rundy wywalczyła Amerykanka Venus Williams. Była liderka rankingu WTA Tour pokonała rozstawioną z numerem ósmym Niemkę Andreę Petkovic 7:5, 5:7, 6:3 i teraz zmierzy się z lepszą zawodniczką w pojedynku Serbki Any Ivanovic z Niemką Julią Goerges.
Jest to pierwszy występ Amerykanki (w piątek będzie obchodzić 31. urodziny) od połowy stycznia, kiedy to skreczowała w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Australian Open właśnie w spotkaniu z Petkovic. Od tego momentu leczyła naderwany mięsień brzucha. Turniej ten ma rangę WTA Tour Premier I - Pre Grand Slam, ponieważ poprzedza bezpośrednio start Wimbledonu (20 czerwca - 3 lipca), trzeciej tegorocznej imprezy zaliczanej do Wielkiego Szlema.
zew, PAP