63 proc. Izraelczyków opowiada się za utworzeniem państwa palestyńskiego, a ponad połowa woli Ariela Szarona - który również popiera tę ideę - od Benjamina Netanjahu.
Takie są wyniki z sondażu opublikowanego sondażu Instytutu Dahaf.
Badanie zostało przeprowadzone w poniedziałek, w kilka godzin po tym, jak Szaron - szef partii Likud - doznał poważnej osobistej porażki, gdy komitet centralny jego partii większością głosów sprzeciwił się utworzeniu państwa palestyńskiego - obecnie i w przyszłości.
Z sondażu wynika również, że 55 proc. Izraelczyków, w tym 54 proc. zwolenników partii Likud, pragnie, by Szaron był kandydatem partii na premiera w kolejnych wyborach. Benjamin Netanjah natomiast może liczyć na poparcie 23 proc. Izraelczyków i 35 proc. elektoratu Likudu.
Sondażem objęto 501 osób.
em, pap
Badanie zostało przeprowadzone w poniedziałek, w kilka godzin po tym, jak Szaron - szef partii Likud - doznał poważnej osobistej porażki, gdy komitet centralny jego partii większością głosów sprzeciwił się utworzeniu państwa palestyńskiego - obecnie i w przyszłości.
Z sondażu wynika również, że 55 proc. Izraelczyków, w tym 54 proc. zwolenników partii Likud, pragnie, by Szaron był kandydatem partii na premiera w kolejnych wyborach. Benjamin Netanjah natomiast może liczyć na poparcie 23 proc. Izraelczyków i 35 proc. elektoratu Likudu.
Sondażem objęto 501 osób.
em, pap