Arafat kryje terrorystów?

Arafat kryje terrorystów?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ahmad Saadat, zdaniem Izraela inicjator ubiegłorocznego zamachu na ministra turystyki, Rewahama Zeewiego, został uniewinniony przez palestyński sąd.
Sąd nie znalazł potwierdzenia stawianych Saadatowi przez Izrael zarzutów wspierania terroryzmu ani nie dopatrzył się żadnego związku oskarżonego z zamachem na izraelskiego ministra i nakazał jego uwolnienie z więzienia w Jerychu.

Za zamordowanie Zeewiego władze Autonomii postawiły przed sądem czterech z oskarżonych, którzy w marcu zostali skazani na kary od roku do 18 lat więzienia.

Saadat, poszukiwany przez Izrael przywódca radykalnej frakcji OWP - Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, w kwietniu został odesłany z Ramallah do Jerycha pod  nadzorem USA i Wielkiej Brytanii. Odesłanie stamtąd grupy ukrywających się u boku Arafata, a poszukiwanych przez Izrael Palestyńczyków, pomogło zakończyć trwające pięć tygodni izraelskie oblężenie siedziby lidera Autonomii.

Uniewinnienie Saadata natychmiast wywołało gniewną reakcję izraelskich władz. "Poczynimy wszelkie niezbędne kroki, żeby nie było możliwe zwolnienie osoby, która była zamieszana w morderstwo, która nakazała morderstwo i której organizacja dokonuje morderstw po dziś dzień", zapowiedział kilka godzin później premier Ariel Szaron. Rzecznik rządu w Jerozolimie, Raanan Gissin uznał to orzeczenie sądu za pogwałcenie zawartej w Ramallah umowy. "Jeśli Saadat wyjdzie z więzienia, wyciągniemy odpowiednie wnioski. Możemy domagać się jego ekstradycji. Jeśli nie zostanie osądzony, sprawimy, że sprawiedliwość zapuka do jego drzwi" - zapowiedział.

Na decyzję sądu palestyńskiego, jak do tej pory, nie zareagowały USA i Wielka Brytania - dwa kraje, odpowiedzialne za palestyńskich więźniów zabranych z Ramallah pod nadzorem brytyjskich i amerykańskich służb bezpieczeństwa.

em, pap