Był pijany, więc wyrzucił psa przez okno

Był pijany, więc wyrzucił psa przez okno

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dwóch mężczyzn, którzy brutalnie znęcali się nad zwierzętami zatrzymała lubuska policja. Pierwszy z nich w Skwierzynie wyrzucił psa z balkonu, drugi we Wschowie, postąpił podobnie wyrzucając zwierzę przez okno.
Obu mężczyznom grozi do trzech lat więzienia. Do bulwersujących wydarzeń doszło podczas minionego weekendu. We  Wschowie, w trakcie awantury domowej 26-latek wyrzucił swego psa z okna na drugim piętrze kamienicy. Zwierzę cudem uniknęło poważniejszych obrażeń, jednak świadkowie zajścia powiadomili o wszystkim policję.

- Właściciel czworonoga został szybko zatrzymany. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie - powiedział Konieczny. Podobna sytuacja wydarzyła się w Skwierzynie. Tam z balkonu na drugim piętrze psa wyrzucił 32-letni mężczyzna. W mieszkaniu trwała libacja alkoholowa.

Policjanci znaleźli zwierzę na trawniku. Skomlący z bólu psiak miał połamane łapy. Policja wezwała lekarza weterynarii, który zajął się okaleczonym czworonogiem. - Oprawcę psa mundurowi zatrzymali w mieszkaniu. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany - powiedział rzecznik.

Jak dodał, po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Składając wyjaśnienia powiedział, że wyrzucił psa przez balkon, bo ten szczekał. Uratowanym kundelkiem zajęło się skwierzyńskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Zwierzaki Niczyje".

ja, PAP