Jeden z ulubionych reżyserów Teresy Lipowskiej to Jerzy Antczak. Grała u niego m.in. w filmie "Noce i dnie" (1975) i spektaklu Teatru TV "Całe życie Sabiny" (1969).- "Poznałam go, kiedy był asystentem w szkole teatralnej w Łodzi - opowiadała Lipowska. - Uwielbiałam go. Graliśmy radzieckie sztuki, niekiedy nie bardzo udane, ale on swoją pasją i ogromnym talentem wciągania ludzi w pracę, mobilizował nas do tego, że pracowaliśmy całymi nocami. Zwracał uwagę na każdego aktora, nawet tego z jedenastego planu. Nauczyłam się od niego, że niczego nie można "puszczać", wszystko trzeba zrobić rzetelnie - podkreślała. Ważny w życiu Lipowskiej był także Edward Dziewoński. Aktorka przez wiele lat związana była z kabaretem "Dudek" - współpraca ta rozpoczęła się na początku lat 70-tych.
PAP, arb