W rozmowie z "Wprost" Bronisław Komorowski zdradził, że zaproponował Donaldowi Tuskowi projekt budowy polskiej tarczy antyrakietowej. Szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk zaznaczył, że Polska powinna mieć swój system obronny i powinien być on komplementarny do systemu NATO. Poseł zastanawia się jednak nad jego kosztami. - Wolałbym, żeby to było realizowane we współpracy z USA. Warto na ten temat rozmawiać, ale mnie dziwi, że prezydent Komorowski nigdy o tym nie wspominał i nagle wychodzi z taką inicjatywą - ocenił polityk.
Po tym jak prezydenturę w USA w 2009 r. objął Barack Obama, doszło do zmiany koncepcji budowy tarczy antyrakietowej. Zrezygnowano z proponowanej za prezydentury George'a W. Busha tarczy z użyciem stacjonujących w Polsce antyrakiet dalekiego zasięgu. Podczas majowego szczytu NATO w Chicago, sekretarz generalny sojuszu Anders Fogh Rasmussen ogłosił inaugurację pierwszej fazy NATO-wskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie, którego elementy w dalszych etapach mają znaleźć się w Polsce. Pierwsza faza tarczy to rozmieszczenie antyrakiet SM-3 na okrętach wojennych. W fazie trzeciej, przewidzianej na rok 2018, rakiety tego typu, w wersji SM-3 2A, mają być rozmieszczone w Polsce i Rumunii. W fazie tej system pokryje parasolem ochronnym całą Europę.
eb, pap