Bezrobocie wzrosło w styczniu we wszystkich województwach. W stosunku do grudnia 2002 r. największy wzrost odnotowano jednak w woj. dolnośląskim - o 4 proc, lubuskim - o 3,9 proc., oraz w małopolskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim - o 3,6 proc.
Minister gospodarki i pracy Jerzy Hausner uważa, że spadek bezrobocia, choć powolny, zacznie się na wiosnę tego roku i będzie to trwały trend.
"Mówiłem wcześniej, że bezrobocie będzie rosło do przełomu 2002/2003 mając na myśli miesiące wiosenne, ponieważ zima jest zawsze najgorsza. Wiosną nastąpi poprawa, a jestem przekonany, że nie będzie to poprawa sezonowa ale trwała i nastąpi odwrócenie tendencji" - mówił w piątek minister Hausner.
"Bezrobocie będzie spadało bardzo wolno, a efekt bezrobocia na poziomie 6 proc. pojawi się dopiero za 10 lat" - dodał Hausner.
Przedstawiciele rządu szacują, że stopa bezrobocia na koniec roku spadnie do 16-17 proc.
em, pap