"Ustawa antyaborcyjna? Kaczyński mógł ją wprowadzić, ale mu się to nie kalkulowało"

"Ustawa antyaborcyjna? Kaczyński mógł ją wprowadzić, ale mu się to nie kalkulowało"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Kamiński (fot. materiały prasowe) 
Michał Kamiński, kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w rozmowie z Radiem Zet odniósł się do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który zasugerował, że należy zaostrzyć ustawę antyaborcyjną.
Zdaniem Kamińskiego lider Prawa i Sprawiedliwości mógł wprowadzić taką ustawę kilka lat temu. – Wszyscy pamiętamy, że parę lat temu Jarosław Kaczyński mógł konstytucyjnie zakończyć w Polsce temat aborcji i nie mówię, czy to dobrze, czy źle, ale mógł to zrobić. Nie zrobił, bo mu się to nie kalkulowało politycznie.

Kamiński uważa, że Kaczyński w sprawie aborcji ma „poglądy sytuacyjne”. Dodał, że „mógł on zaostrzyć ustawę antyaborcyjną, ale tego nie zrobił”. Kandydat PO do PE odniósł się w ten sposób do sytuacji z 2007 r. Wtedy to w proteście przeciwko brakowi poparcia PiS dla konstytucyjnego zapisu zakazującego aborcji, ugrupowanie Kaczyńskiego opuścił Marek Jurek.

Polityk związany obecnie z PO odniósł się też do osoby Janusza Korwin-Mikkego. Wyraził obawy, że Polacy nie pójdą na wybory, ponieważ uznają, że „Korwin-Mikke taki śmieszny, będę miał pajaca w telewizji”. – Mogą się obudzić z wicepremierem Korwinem-Mikke. Albo jeszcze ciekawszym gościem, którego on Jarosławowi Kaczyńskiemu zafunduje – podsumował Kamiński.

Radio Zet