Pani Radżawi jest przewodniczącą emigracyjnej organizacji Narodowa Rada Oporu Irańskiego (NROI), w której skład wchodzą Mudżahedini Ludowi. Koła opozycji irańskiej często określają Mariam Radżawi jako kandydatkę na urząd prezydenta Iranu.
W regionie podparyskim, w czasie zakrojonej na szeroką skalę akcji policji w ostatni wtorek, zatrzymano około 160 członków i sympatyków irańskiej organizacji. Aresztowania stanowią kolejny cios dla Mudżahedinów Ludowych. W maju Amerykanie rozbroili w Iraku ich organizację wojskową, Narodową Armię Wyzwolenia Iranu, która prowadziła stamtąd operacje przeciwko władzom Iranu.
Unia Europejska uznała Mudżahedinów Ludowych - choć nie całą NROI - za ugrupowanie terrorystyczne w maju ubiegłego roku. Również USA uważają ich za terrorystów. NROI, koalicja umiarkowanych lub lewicowych przeciwników władz islamskich w Iranie, ma biura w Waszyngtonie i w wielu krajach Europy i przedstawia się jako potencjalna następczyni islamskich rządów w Teheranie.
Mudżahedini Ludowi uczestniczyli w islamskiej rewolucji w Iranie w 1979 r., ale potem zerwali z mułłami i musieli opuścić kraj. Skorzystali wtedy z gościny irackiego dyktatora Saddama Husajna. Po wojnie z Saddamem dowództwo armii USA w Iraku zawarło z irańskimi mudżahedinami formalne porozumienie rozejmowe, co wywołało gniewną reakcję Teheranu. Kilka tygodni później Amerykanie zmusili Narodową Armię Wyzwolenia Iranu do złożenia broni, a 4 czerwca przedstawiciel Pentagonu Douglas Feith zapewnił, że USA nie zamierzają popierać tej organizacji także w jej ewentualnych działaniach przeciwko rządowi w Iranie.
sg, pap