Prokurator oskarżona o podrabianie dokumentów

Prokurator oskarżona o podrabianie dokumentów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokurator oskarżona o podrabianie dokumentów, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Wrocławska prokurator została oskarżona przez swoich kolegów z Legnicy o przekroczenie uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków. Justyna D. posługiwała się m.in. dokumentami poświadczającymi nieprawdę. Kobieta prowadziła sprawę, która dotyczyła błędów w sztuce lekarskiej. Jak informują śledczy przez jej działanie śledztwo ostatecznie umorzono.
- Skierowaliśmy do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Justyna D. oskarżona jest o przestępstwa urzędnicze: przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych. Prokurator poświadczała nieprawdę i podrobiła dokument - wylicza Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy. 

Kobieta nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej do 5 lat więzienia.

Prowadzone nieprawidłowo przez Justynę D. śledztwo rozpoczęło się w 2007 roku. To wtedy Małgorzata Ossman-Bitner poinformowała prokuratorów, iż lekarze, którzy prowadzili jej poród popełnili błąd. Pięć dni zwlekali z rozwiązaniem, w efekcie czego jej dziecko zmarło.

- Przez trzy lata pani prokurator informowała mnie, że akta są u biegłych, którzy długo zwlekają z wydaniem opinii uzupełniającej. Mówiła, że nie wie dlaczego, że się z nimi kontaktuje - informowała Ossman-Bitner. 

- Sprawie nie nadała dalszego biegu, a akt nie przesłała biegłym. Zamiast tego ukryła je w nieustalonym miejscu i przekazywała nieprawdziwe informacje - przyznaje Łukasiewicz. 

Justyna D. miała sfabrykować korespondencję z zakładem medycyny sądowej w Poznaniu. Po tym jak media nagłośniły sprawę Justyna D. przesłała akta, jednak do Białegostoku.

- Takie działanie spowodowało bezzasadną przewlekłość w sprawie - wyjaśnia Łukasiewicz.

tvn24.pl