W nocy na dworcu PKS we Wrocławiu 27-letni mężczyzna zaatakował strażników granicznych. W trakcie interwencji strażnicy oddali strzały ostrzegawcze - podaje RMF FM.
Do ataku doszło, gdy strażnicy graniczni kontrolowali bagaże pasażerów busa jadącego z Polski do Holandii. W trakcie tych czynności podszedł do nich mężczyzna i uderzył jednego z funkcjonariuszy głową w twarz. Napastnik użył także gazu łzawiącego i uderzał strażników granicznych pięściami.
W trakcie szamotaniny z busa wysiadł inny mężczyzna i zaczął iść w kierunku funkcjonariuszy. Wtedy jeden ze strażników granicznych oddał dwa strzały ostrzegawcze. Pasażer busa położył się na ziemi, jednak napastnik wciąż bił pięściami jednego ze strażników granicznych. 27-latek uspokoił się dopiero, gdy oddano trzeci strzał ostrzegawczy.
Jak podaje policja zatrzymany 27-latek to Polak.
RMF FM
W trakcie szamotaniny z busa wysiadł inny mężczyzna i zaczął iść w kierunku funkcjonariuszy. Wtedy jeden ze strażników granicznych oddał dwa strzały ostrzegawcze. Pasażer busa położył się na ziemi, jednak napastnik wciąż bił pięściami jednego ze strażników granicznych. 27-latek uspokoił się dopiero, gdy oddano trzeci strzał ostrzegawczy.
Jak podaje policja zatrzymany 27-latek to Polak.
RMF FM