Nocne Wilki nie dostaną zgody na przejazd przez Berlin?

Nocne Wilki nie dostaną zgody na przejazd przez Berlin?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nocne Wilki nie dostaną zgody na przejazd przez Berlin? (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Jak podaje RMF 24 za "Die Welt", Nocne Wilki Putina nie dostaną zgody na przejazd przez stolicę Niemiec. Dziennik nie wskazuje instytucji, ale zaznacza, że chociaż urząd w Berlinie nie dostał jeszcze zgłoszenia przejazdu motocyklistów, to na pewno od razu odmówi.
Gazeta podkreśla, że nikt nie może zabronić organizacji prywatnej imprezy, ale policja ma zwrócić szczególną uwagę na przejazd Nocnych Wilków oraz nie pozwolić na łamanie prawa, np. próby demonstracji propagandowych.

Przejazd "Nocnych Wilków"

Członkowie klubu motocyklowego od 25 kwietnia do 9 maja pokonają trasę: Moskwa - Mińsk - Brześć - Wrocław - Brno - Bratysława - Wiedeń - Monachium - Praga - Torgau - Karlshorst - Berlin w ramach obchodów 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej. W Berlinie złożą kwiaty pod pomnikiem sowieckich żołnierzy. 

Nocne Wilki są wielkimi zwolennikami polityki prowadzonej przez Władimira Putina oraz ponownego zjednoczenia ZSRS. 50-letni założyciel Wilków Aleksander Załdostanow mawia, że "Gdzie Nocne Wilki, tam i Rosja”. Załdostanow prywatnie jest bliskim przyjacielem Putina, dostał od niego Order Honoru, jedno z najwyższych odznaczeń państwowych w Rosji. 

Członkowie klubu byli niezwykle aktywni podczas aneksji Krymu. Motocykliści nie brali czynnego udziału w walkach, ale patrolowali drogi oraz pilnowali budynków. Obecnie klub liczy sobie ponad 5 tysięcy członków.

Nie tylko Nocne Wilki

W związku z 70. rocznicą zwycięstwa ZSRS nad hitlerowskimi Niemcami jedno z rosyjskich stowarzyszeń przygotowuje rajd samochodowy pod hasłem "Drogi chwały". Organizacja Dobrowolne Stowarzyszenie Wspierania Armii Floty i Lotnictwa powstało jeszcze w ZSRS i za swój cel stawia sobie obronę cywilną, wspieranie armii i wychowywanie obywateli.

Rajd samochodowy przygotowany przez to stowarzyszenie ma przejechać przez Rosję, Białoruś, a następnie Polskę i Niemcy. Polskie Radio otrzymało komunikat od organizatorów "Drogi Chwały", z którego wynika, że Rosjanie zamierzają wyjechać 18 kwietnia z Moskwy, a 2-tygodniowy rajd zakończyć w niemieckim mieście Torgau. Podczas rajdu uczestnicy przejadą przez Mińsk i Warszawę.

RMF 24, Die Welt, TVN 24, Polskie Radio, Wprost.pl