Wąs na ambonie...

Dodano:   /  Zmieniono: 
...czyli nasz alfabet wyborczy, w którym wyjaśnimy, jak jechać po Dudzie Bronkobusem.

Ambona – miejsce, do którego idealnie pasuje Bronisław Komorowski. Zdaniem złośliwych przemawia jak prowincjonalny proboszcz, więc do kościoła by się nadał. Ale i na ambonie w lesie czuje się jak u siebie. Myśliwska pasja prezydenta niespodziewanie stała się jednym z głównych tematów kampanii. Strzela czy nie, zawsze kulą w płot. I zawsze trafia.

Braun Grzegorz – żywy dowód na to, że każda mniejszość może mieć kandydata na prezydenta. Zresztą oglądając programy polityczne, nabieramy wątpliwości, czy niezrównoważeni psychicznie to w Polsce mniejszość, czy jednak większość.

Bronkobus – czyli autobus używany w kampanii Bronka. Nazwa ma tyle polotu, co kandydat. Pasażer na gafę.

Więcej możesz przeczytać w 19/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.