Zderzenie cywilizacji

Zderzenie cywilizacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Maria łaski pełna" to film jakby napisany na podstawie książek Samuela Huntingtona. Bardzo umiejętnie pokazuje, jak biednych nęcą luksusy krajów zachodnich i jak daleko są w stanie się posunąć, aby móc z nich korzystać.
Huntington, autor głośnego "Zderzenia cywilizacji", w swojej ostatniej książce "Kim jesteśmy" porusza problem mniejszości latynoamerykańskiej w USA i stawia tezę, że jej szybki i niekontrolowany napływ może rozsadzić Amerykę od środka, a w konsekwencji doprowadzić do jej upadku. "Maria łaski pełna" pokazuje kulisy tego napływu: getta, w jakich gnieżdżą się imigranci z Ameryki Łacińskiej, ich problemy i frustracje, odcięcie od życia prawdziwych Amerykanów.

Oglądając ten film aż trudno uwierzyć, że jego reżyser (Joshua Martson) oraz tytułowa Maria (Catalina Sandino Moreno) to debiutanci, bowiem ta produkcja jest nad wyraz dojrzała. Jego twórcy prostymi środkami zbudowali świetny film, który pozwala na różnorodne interpretacje. Widać w nim codzienne problemy życia w biednych krajach, pokusę, jaką są państwa bogate, kamera zagląda za kulisy przemytu narkotyków. Pokazuje, jak łatwo ulec pokusie narkodolarów.

Na to wszystko nakłada się jeszcze egzotyka Ameryki Południowej: zimni, rzadko się uśmiechający, małomówni ludzie - jakże inni od skontrastowanych z nimi Amerykanów.

Właściwie jedyną wadą filmu jest jego końcówka - zaskakująco banalna w porównaniu z jego resztą. Nie może ona jednak zepsuć wysokiej oceny, jaką należy dać całości. Oglądanie Moreno na ekranie to prawdziwa przyjemność i to nie tylko z powodu jej niebiańskiej urody. A cały film sprawia, że należy zapamiętać nazwisko Martson z adnotacją: wielki talent!

Agaton Koziński

Maria łaski pełna (Maria Full of Grace/María, llena eres de Gacia), reż. Joshua Martson, USA/Kolumbia, 2004