Grzegorz Schetyna odnosząc się do wyników wyborów ocenił, że „marsz PiS po władzę, pełną władzę, został zatrzymany”. – Dzisiaj widziałem Kaczyńskiego po przejściach, po trudnej nocy z niedzieli na poniedziałek – stwierdził lider PO. – Wiadomo, że ich (wyborów – red.) nie wygrał, delikatnie mówiąc, a przegrał w wielu, wielu miejscach – podkreślał.
Pytany o organizację obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości lider PO stwierdził, że są „nie do zaakceptowania”. – To jest dla nas ważna rocznica, ale to co zostało zrobione przy organizacji jest skandalem. Nie dość, że zjeżdżają się neonaziści z całej Europy, byliśmy zapraszani na marsz, który jest teraz bojkotowany przez rząd. To wszystko pokazuje w jak fatalny sposób jest to organizowane – podkreślił. Lider PO poinformował, że nie będzie go przy Grobie Nieznanego Żołnierza, a PO podczas uroczystości będzie reprezentować Małgorzata Kidawa-Błońska. – Z grupą przyjaciół będziemy pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego – dodał.
Czytaj też:
Sinead O'Connor szokuje rasistowskimi wpisami. „Nie chcę mieć do czynienia z białymi ludźmi”