"Nowoczesna jest centrowo-liberalna. PO na osi możliwych poglądów jest wszędzie"

"Nowoczesna jest centrowo-liberalna. PO na osi możliwych poglądów jest wszędzie"

Monika Rosa
Monika Rosa Źródło:Newspix.pl / Jacek Herok
Dodano:   /  Zmieniono: 
Posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej w programie "Gość Poranka" w TVP Info odpowiadała na pytania dotyczące swojego ugrupowania. Wskazywała także, czym różni się jej partia od Platformy Obywatelskiej.

Na początku rozmowy posłanka Rosa nazwała sukcesem samo wejście Nowoczesnej do parlamentu. Zwracała uwagę, że trudno byłoby uwierzyć, "gdyby ktoś powiedział rok temu, że powstanie nowa partia, która wprowadzi do Sejmu 29 osób". – Jesteśmy bardzo zadowoleni, ze udało się ten projekt zrealizować, że udało się nowych posłów wprowadzić do Sejmu. Są to bardzo fajni, aktywni ludzie, zazwyczaj niezwiązani wcześniej z polityką – powiedziała. – Największym sukcesem jest to, że powstała nowa partia, która wbiła się klinem między PiS i PO – podkreśliła.

Nowoczesna i Platforma

Na zarzuty prowadzącego, że trudno odróżnić jej partię od PO, odpowiedziała zdecydowanie. – Nie jesteśmy nowoczesną Platformą Obywatelską. My jesteśmy czymś innym: nową jakością w polityce i nowymi ludźmi w polityce. Nowoczesna jest centrowo-liberalna. Ja nie wiem jaka jest Platforma Obywatelska. PO na osi wszelkich możliwych poglądów jest wszędzie – stwierdziła.

Nie zgodziła się także ze stwierdzeniem, że zakończenie sporu wokół TK odbierze rozpęd partiom opozycyjnym. – Naszym paliwem politycznym jest to, że dążymy do realizacji innej wizji Polski niż Prawo i Sprawiedliwość. To, że konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego będzie rozwiązany, jest najlepszą wiadomością jakiej możemy się spodziewać. Ponieważ to jest temat, który niszczy podstawy demokratycznego państwa prawa. Nie może istnieć demokracja bez organów, które zabezpieczają przed większością sejmową obywateli – przypominała.

– Ja uważam, że PiS niszczy takie fundamenty demokratycznego państwa, że dzieli bardzo mocno społeczeństwo. To są działania bieżące, które niestety będą miały bardzo dalekie konsekwencje w przyszłości – oceniła.

"Wywodzimy się z krytyki PO"

Tłumaczyła też gospodarzowi programu, że wspólne inicjatywy z pozostałymi przedstawicielami opozycji nie oznaczają tworzenia jednej partii i nie wymuszają zgodności we wszystkich kwestiach. – Opozycja działa razem dla rzeczy najważniejszych. A to, że my się różnimy programowo i będziemy się różnić, jest po prostu normalne. Jesteśmy różnymi partiami – powiedziała.

– My jako Nowoczesna wywodzimy się z krytyki Platformy Obywatelskiej, tego wszystkiego co działo się w ostatnich latach. Nie popieraliśmy wszystkiego, nie popieramy i chcemy zmiany. Natomiast są rzeczy ważne, które mam nadzieje wszystkie partie opozycyjne popierają: na przykład konstytucja, przestrzeganie prawa, obywatel, wolności. I te rzeczy nas łączą. Na płaszczyźnie KOD-u o tych wartościach rozmawiamy i tych wartości chcemy bronić – dodała.

Źródło: TVP Info